Zielone tablice rejestracyjne (zielone tło, czarne napisy) zostały wprowadzone w Polsce 1 stycznia 2020 r. Co powinniśmy o nich wiedzieć?
Zielone tablice nie powstały przypadkowo. Wprowadzono je zgodnie z ustawą z 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Zapisy ustawy wskazują, że pojazd elektryczny i napędzany wodorem powinny posiadać tablice rejestracyjne wskazujące na rodzaj paliwa wykorzystywanego do ich napędu.
Zielone tablice – zielone pojazdy
Zielonym tablicom nie można odmówić estetyki. Wciąż wzbudzają zainteresowanie, wyróżniając się na tle dotychczas znanych białych z czarną czcionką lub starszych, coraz rzadszych czarnych z białymi napisami. “Na zielono” mogą się prezentować wyłącznie pojazdy elektryczne i wodorowe. Dlaczego wodorowe? A dlatego, że są jednym z rodzajów aut elektrycznych. Do grupy “zielonych” nie kwalifikują się jakiekolwiek samochody hybrydowe ani spalinowe.
Jeszcze w kwestii wyglądu
Zielone tło i czarne napisy nie są jedynym wyróżnikiem. W przypadku pojazdów elektrycznych dochodzi obwódka znaku legalizacyjnego w kolorze czerwonym, a w przypadku pojazdów z ogniwami wodorowymi – w żółtym. Oznaczenia województwa i powiatu są identyczne jak te stosowane na klasycznych tablicach. Poza wyglądem, zielone tablice mają też walor praktyczny – sprzyjają odróżnieniu samochodów z nowymi napędami od innych. Wcześniej, przed erą zielonych tablic, o rodzaju napędu informowały jedynie naklejki na szybę.
Są zielone tablice, są przywileje
Zielone tablice dają użytkownikom coś więcej niż tylko rozpoznawalność napędu. Wiążą się z kilkoma uprawnieniami. Pojazd z takimi oznaczeniami może parkować bezpłatnie w strefie płatnego parkowania, poruszać się buspasem (w tym przypadku może to być czasem zależne od liczby osób w pojeździe), wjeżdżać do “zielonych stref” – stref czystego transportu (niedostępnych dla aut spalinowych), korzystać z parkingów na ogólnodostępnych stacjach ładowania (o ile w danym momencie ładuje baterię). W Warszawie można również bezpłatnie naładować pojazd na takim parkingu, o ile wyrobi się Kartę Eko.
Prawa starszych samochodów elektrycznych
Napisaliśmy we wstępie, że zielone tablice są wydawane pojazdom rejestrowanym po 1 stycznia 2020 r. A co w przypadku pojazdów elektrycznych zarejestrowanych przed tą datą? Otóż jeśli samochód spełnia kryteria napędu, nie musi mieć zielonych tablic, by korzystać z wszystkich uprawnień przynależnych “elektrykom”. Wystarczy, że ma wspomnianą już naklejkę E lub EE. Minusem tych naklejek jest ich słaba widoczność, co czasem może rodzić różnie nieporozumienia w przypadku kontroli.
Wymiana tablic nieobowiązkowa
Użytkownicy pojazdów elektrycznych z klasycznymi tablicami nie muszą ich wymieniać na zielone. Jeśli jednak zechcą, w każdej chwili mogą to zrobić. Należy złożyć odpowiedni wniosek we właściwym wydziale komunikacji. Wiąże się to z opłatą w wysokości 93 zł. Nowe tablice zachowają dotychczasowy numer (zmieni się tylko tło), nie trzeba będzie wymieniać ani dowodu rejestracyjnego, ani kontrolnej naklejki na szybę.
Monitorujemy elektryczną flotę
– Floty pojazdów elektrycznych mogą być objęte takim samym zakresem monitoringu GPS SafeFleet jak klasyczne auta – mówi Jakub Wojda, prezes zarządu SafeFleet. Jedyna różnica to zużycie paliwa, które w “elektrykach” z naturalnych względów nie występuje. Zamiast tego możemy sprawdzać stopień zużycia energii elektrycznej oraz aktualny status pojazdu – ładuje się lub nie ładuje się.
Zapraszamy do kontaktu, wyjaśnimy wszelkie nurtujące Państwa zagadnienia.